W dniach 18-20 października br. odbyło się na ul. Wiślanej 2 w Warszawie, w domu sióstr urszulanek szarych, niepowtarzalne spotkanie studentek i studentów. Razem z Siostrami dziękowaliśmy Bogu i radowaliśmy się, że od września 1924 roku w naszym Szarym Domu na Powiślu mogą mieszkać studentki.
Młodzież przyjechała z domów akademickich i burs studenckich, które prowadzimy w południowej i wschodniej Polsce. Studentki i studenci – 50 osób, przybyli z Lublina z akademika KUL, w którym od ponad 70 lat pracujemy, z Krakowa, Warszawy – Młociny oraz obecne studentki – mieszkanki z Wiślanej. Posługiwał nam, celebrując Mszę Św. i głosząc konferencję o tym, jak żyć lepiej i dawać z siebie WIĘCEJ, gość specjalny – Ojciec franciszkanin Ambroży Okroy z Poznania.
Był to czas na różnorodne spotkania: na modlitwę , integrację, krąg biblijny, film, wspólne posiłki i rozmowy przy kawie, na zwiedzanie Starego Miasta, a centrum wszystkiego stanowiła Eucharystia, czyli spotkanie z Tym, który jest Źródłem szczęścia, miłości i radości.
Patronowała nam Św. Urszula Ledóchowska, bo to od Niej wszystko się zaczęło. Jej pragnieniem od początku, w duchu charyzmatu urszulańskiego, była troska o dzieci i młodzież toteż po powrocie do Polski (1920), po długiej peregrynacji wojennej z Rosji przez kraje skandynawskie i zatwierdzeniu Zgromadzenia przez Watykan, była konkretna realizacja tej troski. W 1924 roku otrzymała propozycję od fundacji Rotwandów objęcia prowadzonej przez nią w Warszawie szkoły dla uboższej młodzieży. Matka propozycję przyjęła i poszerzyła tak, że już w roku 1924/25 w szkole było ponad 500 dzieci i 60 studentek, która na początek zajęły wszystkie możliwe pomieszczenia. Był to pierwszy taki dom akademicki w Warszawie dla studentek, przybyłych do Stolicy z różnych stron Polski, aby się kształcić. Matka Urszula chciała dać im to WIĘCEJ. Nie tylko bezpieczne miejsce i opiekę, ale życzliwy uśmiech, przyjaźń, rozwój duchowy i poczucie bezpieczeństwa. Dać im Boga. Bardzo szybko okazało się, że dom na Siennej nie wystarcza i Matka podjęła karkołomną niemal decyzję budowania zgromadzeniowego akademika, który już w 1933 roku przyjął pierwszą grup studentek. Dom powstał na skrzyżowaniu ul. Dobrej i Siemca (dziś Wiślanej). Towarzyszył ludności warszawskiej w jej dramatycznej historii. Był głęboko zaangażowany w podziemie walki w czasie okupacji a potem sprzeciw wobec reżymu komunistycznego; przeżył radosne i ciężkie chwile; ma bogatą historię, ale nigdy nie zapomniał o tym pierwszym umiłowaniu Założycielki, dziś Świętej: młodzieży, szczególnie studenckiej.
Minęło 100 lat, a zapoczątkowane przez Założycielkę Urszulanek SJK dzieło trwa. W ramach uczczenia i przypomnienia, 28 września 2024 w Warszawie miała miejsce Msza św. dziękczynna z udziałem J.Em. Ks. Kard. K. Nycza. W tym klimacie też zrodziła się inicjatywa studenckiego wspólnotowego świętowania razem z siostrami w tych dniach.
– s. Małgorzata Serafinko, urszulanka SJK