W Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym dla Dzieci w Piszkowicach prowadzonym przez Siostry Maryi Niepokalanej wprowadzono kwarantannę. Potrzebni są m.in. wolontariusze do opieki nad chorymi dziećmi.
O sytuacji opowiada jedna z sióstr. – Ze 117 testów na COVID-19 przeprowadzonych wśród pracowników i podopiecznych domu, 22 przyniosły wynik pozytywny. Wśród zakażonych jest także trójka naszych podopiecznych. Dzieci są bezpieczne. Nie wykazują objawów zakażenia, są w dobrych nastrojach, zostały odizolowane od pozostałych podopiecznych domu. Jedno z dzieci ze względu na lekką gorączkę zostało przewiezione na szpitalny oddział zakaźny, aby zapewnić mu najlepszą możliwą opiekę – relacjonuje.
Dodaje, że ze względu na izolację pracowników pojawił się problem z ciągłością odpowiedniego zabezpieczenia pielęgniarsko-medycznego zakładu. Połowa załogi i wszystkie siostry zakonne pozostają w kwarantannie ze względu na wynik testów, dlatego pomaga Grupa Ratownictwa Medycznego PCK Wrocław. To jednak wciąż za mało.
Na prośbę sióstr również bp Marek Mendyk zaapelował o pomoc do diecezjan. „Zwracam się z gorącym apelem o pomoc mieszkańcom Ośrodka. Pilnie potrzebni są wolontariusze z przygotowaniem medycznym do opieki nad niepełnosprawnymi dziećmi. Ufam, że znajdą się ludzie dobrej woli, którzy odpowiedzą na ten apel i przyjdą z pomocą. Proszę o zgłaszanie się bezpośrednio do zarządu ZOLu, w tym do s. Klary Trzęsowskiej, tel. 697 565 559” – czytamy w komunikacie na stronie świdnickiej kurii.
W pomoc zaangażowali się już starosta Kłodzki, sanepid i podległe im służby. – Dziękujemy za każde dobre słowo i wyrazy wsparcia. Osoby chcące włączyć się materialnie we wsparcie Zakładu informujemy, że kontynuujemy zbiórkę prowadzoną na realizację bieżących potrzeb podopiecznych Zakładu. Szczególnie dzisiaj taka forma pomocy ma dla nas duże znaczenie – dodaje jedna z sióstr.
Zakład można wesprzeć tutaj: Pomoc dla ZOL-u w Piszkowicach
Ks. Przemysław Pojasek / gosc.pl