W środę wieczorem odbyła się kolejna internetowa ewangelizacja pod hasłem #TenWKtórym. Poprowadziła ją s. Teresa Pawlak, albertynka z Krakowa – zakonnica jeżdżąca na Przystanek Jezus na Woodstocku, a z więźniami śpiewająca piosenki grupy „Dżem”.
Na wstępie s. Teresa przedstawiła krótko historię swojego powołania, które rozpoczęło się od bardzo trudnego wydarzenia, a mianowicie od niespodziewanej śmierci jej ojca. Dodała przy tym, że bardzo ważne było wtedy dla niej spotkanie z siostrami zakonnymi podczas pielgrzymki na Jasną Górę.
– Zobaczyłam kobiety, które nie były sztywne, a ich przykład świadczył o tym, że wiara może być przygodą. Zobaczyłam siostry, które mimo, że w habicie, szły razem z nami, śmiały się. To było odkrycie sezonu – tak się złożyło, że były to akurat albertynki – wspominała.
Od razu po maturze wstąpiła właśnie do albertynek. – Nie da się ukryć, że odkrywanie swojego powołania to długi proces, a najważniejsze miejsce powinno w nim odgrywać doświadczenie miłości. Zakon nie może być ucieczką. A potem, po podjęciu decyzji, ważne jest bycie konsekwentnym i posiadanie pewności, że jest Bóg, który zawsze mnie kocha – stwierdziła.
Albertynka podczas konferencji mówiła także o… zakochaniu. – Tak, zdarzyło mi się to już będąc siostrą zakonną. I było to uczucie, z którym trzeba było się zmierzyć. Takie, które weryfikuje pewne rzeczy. I oczywiście nie poszłam za nim w żadne działanie. Ale jego pojawienie się uświadomiło mi, że naprawdę chcę dalej się spełniać w życiu zakonnym. Sądzę też, że pozwoli mi to również nie być odległą od różnych problemów tych, z którymi stykam się na co dzień – opisała.
Wskazała także, że mitem jest powszechne myślenie, że w zakonie wszyscy robią tak samo, trochę jak „stado pingwinów”. – Oprócz szerokiej drogi zgromadzenia muszę mieć też na niej swoją ścieżkę, s. Teresy, z talentami i darami, które Pan Bóg mi dał, bym ubogacała rzeczywistość wokół siebie. Dla przykładu biegam w habicie po parku, w nim także chodzę po górach. Robię wszystko, co kocham. Jeżdżę również na wspaniałe koncerty – tam też są okazje do ewangelizacji – powiedziała.
Na zakończenie zachęciła zebranych, by obojętnie w jakiej by się nie znajdowali sytuacji, traktowali życie jako szansę. – Nasze życie jest jak ołówek. Czasem się złamie, kiedy dzieje się coś złego. I możemy przeżyć je potem cały czas wpatrując się w to, co połamane. Albo zobaczyć, że w obu częściach tego złamanego ołówka jest rysik i napisać nim coś pięknego, mimo wszystko – podkreśliła s. Teresa.
Inicjatywę #TenWKtórym organizują dwie chrześcijańskie księgarnie – Tolle.pl i Gloria24.pl. Akcja to cykl spotkań z autorami ciekawych książek, którzy podczas transmisji na żywo w mediach społecznościowych dzielą się swoim doświadczeniem, przeżywaniem duchowości i odpowiedziami na pytania, jakie codziennie podsuwa życie. W poprzednich odcinkach o potrzebie rozumienia własnych emocji mówił ks. Marek Dziewiecki, o problemach rodzicielskich opowiadał Jacek Pulikowski, a Marcin Jakimowicz podpowiadał, co zrobić, aby modlitwa była skuteczna.
Patronat medialny nad cyklem #TenWKtórym sprawuje Katolicka Agencja Informacyjna.
KAI
Za: diecezja.pl