SYMPOZJUM II – Jasna Góra, 4 maja 2000. Relacje z pracy w grupach

GRUPA I

Blaski i cienie w mojej rodzinie zakonnej

Blaski: Duża otwartość na autentyczność życia, otwarcie na poszukiwanie kontaktu z Bogiem, modlitwy. Młodzi mają lepsze zrozumienie współczesnego świata i łatwiej trafiają w metody nowej ewangelizacji. Wiele osób przychodzi z grup religijnych, mają już formację, oczekują jej pogłębienia. Dużo powołań ze wschodu. Dużym plusem są wspólne spotkania przełożonych zgromadzeń męskich i żeńskich, wzajemne ubogacanie się świadectwem. Można to robić częściej.

Cienie: Słabe przygotowanie do życia, do podejmowania odpowiedzialności, mniejsza dojrzałość emocjonalna. Duża indywidualność sposobów apostolstwa, która stwarza problemy z posłuszeństwem. Przygotowanie fachowe do zawodu często blokuje otwarcie do dyspozycyjności. Młodzi w opozycji do struktur – tendencja do działania indywidualnym charyzmatem, który nie zawsze mieści się w charyzmacie zgromadzenia. Średnie pokolenie – duży aktywizm, nacisk na zawód. Problemy z przyjęciem woli Bożej. Zanik spojrzenia na życie zakonne jako odpowiedź na miłość oblubieńczą Chrystusa, a na drugim miejscu działalność jako praktyczne urzeczywistnianie tej miłości.
Prośba o przygotowanie dobrych spowiedników, kapelanów, ojców duchownych.

GRUPA II

Blaski życia zakonnego:

1. Powrót do charyzmatu założycieli, do źródeł. Odkrycie na nowo charyzmatu.
2. Zapał, chęć w podejmowaniu apostolstwa. Otwartość apostolska sióstr (poświęcenie, nieliczenie godzin).
3. Praca na nowych odcinkach (tam, gdzie nikt nie chce pracować, z ludźmi najbardziej potrzebującymi: przytuliska, hospicja).
4. Odpowiedzialność za wspólnotę zakonną:
* pracowitość, wysiłek u sióstr młodych,
* ubogacanie,
* troska o życie wewnętrzne,
* integrowanie wspólnoty.
5. Wierność regule zakonnej (wypełnienie wiarą i miłością), nie litera prawa, ale duch ewangeliczny (zintegrowanie postawy zakonnej).
6. Osoby konsekrowane – ludźmi modlitwy, zjednoczeni z Bogiem.
* kontemplatywność w działaniu,
* ukochanie liturgii,
* zapotrzebowanie na modlitwę – adoracja Najświętszego Sakramentu – wypraszanie nawróceń.
7. Wielka ufność Bogu, bezgraniczne zawierzenie.
8. Zachowanie właściwych proporcji między modlitwą, pracą i rekreacją. Potrzeba formacji, jest duży nacisk na formację.
9. Czytelne świadectwo wobec innych (na zewnątrz). Świadectwo wobec siebie samych w życiu zakonnym.
10. Odkrycie tego, że jesteśmy razem, to daje siły.
11. Pragnienie ewangelizowania, wyjazd na misje – Wschód.
12. Możemy z nadzieją patrzeć w przyszłość (jest zaplecze młodych ludzi).

Cienie życia zakonnego:

1. Utrata charyzmatu, nierealizowanie zadań.
2. Niezachowywanie wierności, nietrwanie w ślubach.
3. Zanik autorytetu przełożonego. Przesadne akcentowanie wolności (godności osobistej).
4. Przychodzą ludzie „poranieni”, niedojrzali, nie przygotowani do życia zakonnego – to osłabia wspólnoty.
5. Odejście od ducha życia wspólnotowego, życie parafią, gdzie życie wspólnotowe powoli zanika – prywata.
6. Odejścia z zakonu, zgromadzenia, instytutu. Bak trwałości decyzji.
7. Brak otwartości na sprawy ogólnokościelne (Kościół lokalny), zamykanie się w sobie, samowystarczalność.
8. Brak świadectwa.
9. Brak właściwych motywacji, opartych na wierze.

GRUPA III

W naszej 3 grupie dyskusyjnej było 20 osób, brakowało osób z instytutów świeckich życia konsekrowanego.

W dyskusji podkreślono następujące blaski życia konsekrowanego:

1. Życie zakonne zostało ocalone na ziemiach polskich, ponieważ było w jedności z Kościołem.
2. Beatyfikacje i kanonizacje członków zgromadzeń i zakonów świadczą o świętości osób konsekrowanych i ich wierności.
3. W ostatnich latach nastąpił rozwój doktryny teologicznej dotyczącej życia konsekrowanego. Podkreślona została rola Ojca świętego Jana Pawła II w wyjaśnianiu charyzmatu poszczególnych rodzin zakonnych. Istnieje próba zastosowania tego w życiu konsekrowanym.
4. Powstaje wiele czasopism, które traktują o życiu konsekrowanym, informują i pomagają w formowaniu osób zakonnych.
5. Większa świadomość tego, że mamy być świadkami Chrystusa wobec świata.

Cienie życia konsekrowanego:

1. Życie konsekrowane jest raczej zamknięte, brak dynamizmu misyjnego, brak pełnego otwarcia na potrzeby ludzi, zwłaszcza na misje.
2. Problemy z posłuszeństwem – przeważa styl wertykalny (przełożony – podwładny) nad stylem horyzontalnym; szukanie dialogu i dróg prowadzących do właściwego rozwiązania problemów.
3. Dramatem jest to, że czasami sama władza zakonna prowadzi do naturalizacji, wychodząc naprzeciw wszelkim potrzebom podwładnych bez głębszego naświetlania miarą różnych życiowych sytuacji.
4. Przestawienie „blasku” na „błysk” w naszym posługiwaniu jest też zasadniczym cieniem (czasami nie możemy czegoś dać, a chcemy dawać).
Dyskutowano też nad tym, jak formować młodych do odpowiedzialnego życia zakonnego (rola programów formacyjnych, a wiele zgromadzeń jeszcze ich nie ma).
Ostatecznie w dyskusji podkreślano, że trzeba Bogu dziękować w równej mierze za blaski, jak i za cienie, gdyż wszystko w zamyśle Boga prowadzi do dobra poszczególnych osób.
Zauważono, że należałoby uściślić pojęcie „cienia”. Cienie – to nie trudności, bo droga krzyża, droga oczyszczenia prowadzi do blasku. Cieniem zasadniczym jest brak autentyczności w życiu osób konsekrowanych.

GRUPA IV

Wypowiedzi nawiązywały do blasków i cieni omawianych w referatach przedpołudniowych. Wiele wypowiedzi dotyczyło ważności formacji w przygotowaniu i kształtowaniu dojrzałych osób konsekrowanych, zaświadczających o naszej dojrzałości na różnych płaszczyznach życia.
Blaskiem i ogromnym bogactwem jest posiadanie i dostęp do dobrych programów formacyjnych, przygotowywanych zarówno centralnie, przez Stolicę Apostolską – wiele dokumentów traktujących o formacji – jak i przez poszczególne instytuty zakonne i przez centra duchowości.
Cieniem w tym względzie jest podważanie ich wartości i obowiązywania w naszych warunkach, które nazwalibyśmy „specyficznymi”.
Wiele wypowiedzi dotyczyło roli spowiedników, rekolekcjonistów i kierowników duchowych, o których bardzo trudno. Kapłani diecezjalni na ogół są słabo przygotowani i nierzadko zaprowadzają zamęt w sumieniu młodych osób zakonnych.
Kształcenie zakonników w seminariach diecezjalnych również naraża ich na utratę smaku życia konsekrowanego, kusząc możliwościami dostępnymi dla księży diecezjalnych.
W formacji nie należy lękać się stawiać jasnych wymagań właściwych życiu konsekrowanemu, ale jednocześnie zapewnić dobrych formatorów i formatorki, znających potrzeby współczesnej młodzieży.
Ważny jest przykład i świadectwo starszych osób ze wspólnot, by nie było rozbieżności między słowami a życiem.

Przeszkody w formacji:

1. Udział w ruchach religijnych.
2. Nawał pracy.
3. Zbyt mało spotkań wspólnotowych przy słowie Bożym.
4. Pogłębianie i strzeżenie własnego charyzmatu.
5. Telewizja, rozbijająca życie i kontakty wspólnotowe.

Jak utrzymać pierwszy zapał?

1. Wprowadzenie w modlitwę.
2. Rozważanie słowa Bożego.
3. Adoracja Najświętszego Sakramentu.
4. Troska o królestwo Boże, a nie o zabezpieczenie własnych potrzeb.
5. Skoncentrowanie się na Jezusie, który jest źródłem daru powołania i Jego celem.
6. Zaangażowanie się w ewangelizację, dzielenie się darem wiary.
7. Osobowy kontakt z innymi w drodze do Boga – to jest bardzo ważne dla ludzi, którym brakuje doświadczenia, twórczych relacji.
8. Tajemnica serca blaskiem przemawiającym do ludzi – to obecność Jezusa w nas, nie zasłonięta wybujałym indywidualizmem.
9. Dojrzałość zdobywa się przez trudności życiowe, pokonywane przez wypracowywanie twórczych decyzji.

GRUPA V

Stałe dążenie do odnowy życia zakonnego:

1. Wzrost powołań.
2. Rozwój dzieł w charyzmacie.
3. Oparcie się zbyt daleko idącej reformie.
4. Możliwość kształcenia się osób zakonnych.
5. Wzrost publikacji dla osób zakonnych i wypowiedzi Ojca świętego.
6. Duża ilość osób objętych oddziaływaniem osób zakonnych.
7. Osoby świeckie chcą korzystać z pomocy osób konsekrowanych.
8. Otwartość na potrzeby ludzi świeckich.
9. Potrzeba formacji ciągłej, świadectwo starszych sióstr.
10. Więcej czystej motywacji przyjścia do zakonu.
11. Odnowienie tożsamości.
12. Wrażliwość na znaki czasu.
13. Modlitwa o nawrócenie.
14. Powstawanie nowych form apostolstwa.

GRUPA VI

Pracy w grupie przewodniczył: o. Maciej Zięba OP
Relację spisał i przekazał na plenum: o. Adam Żak SJ

Grupa była reprezentatywna dla wszystkich czterech Konferencji życia konsekrowanego. Praca w grupie nie była dyskusją, lecz miała charakter dzielenia się refleksjami na temat blasków i cieni doświadczanych przez poszczególne wspólnoty życia konsekrowanego. Cienie łączą się z blaskami w tym sensie, że cienie wyznaczają wolę odnowy, i w tym znaczeniu blaski są drugą stroną medalu cieni. Prezentacja dzielenia się uwzględnia te zależności.

1. Charyzmat

a) W wielu zgromadzeniach komunizm spowodował utratę dzieł właściwych poszczególnym charyzmatom. Skutkiem tego było nie tylko ograniczenie w formach działalności, lecz przede wszystkim stopniowe rozmycie tożsamości aż po odejście od własnych charyzmatów. Zakony żeńskie przez pozbawienie rozlicznych dzieł, zwłaszcza charytatywnych, zostały faktycznie oddalone od ubogich, którym służyły, i teraz niektóre z nich doświadczają trudności w otwarciu się na ubogich. Jest to zresztą problem nie tylko zgromadzeń żeńskich. Zakony męskie zostały „uparafialnione”. To rzuciło się cieniem na przeakcentowanie duszpasterstwa ze stratą dla wymiaru apostolskiego ich posłannictwa.
b) Odzyskanie wolności odwróciło tę cienistą stronę medalu i przyniosło widoczny powrót do dzieł charakterystycznych dla poszczególnych charyzmatów. Odnowa idzie jednak głębiej, bo zauważalny jest prawie wszędzie powrót do źródeł, odkrywanych na nowo z zapałem i radością. Świetlaną stroną jest więc wychodzenie z rozmycia tożsamości. Jest to proces, który trwa i towarzyszy mu – przy wszystkich brakach – ożywienie duchowe.

2. Uniwersalizm

a) Faktem, który rzucił cień na wszystkie prawie aspekty życia wspólnot o charakterze międzynarodowym, było ograniczenie kontaktów z własnymi centralami – zwłaszcza w Rzymie – i wyłączenie z istotnych procesów wymiany myśli i doświadczeń z innymi prowincjami.
b) Wolność i tu odwróciła tendencję: odnowiony kontakt z centralami i swobodna wymiana doświadczeń z innymi prowincjami zgromadzeń są źródłem pozytywnego impulsu i pomocy we wzroście w wielu dziedzinach życia i apostolstwa. Ten impuls jest przyjmowany chętnie i dotyczy on wielu dziedzin.

3. Formacja

a) Formacja bardzo wyraźnie odczuwa szkody, jakie komunizm wyrządził życiu konsekrowanemu. Do tego dochodzi kryzys autorytetu, charakterystyczny dla młodego pokolenia. Odbija się to na trudności integracji różnych ważnych elementów, jak studia, modlitwa i apostolstwo, oraz na konieczności przeciwdziałania takim negatywnym zjawiskom, jak nieufność i podejrzliwość w odniesieniu do przełożonych i wspólnoty, jak indywidualizm i subiektywizm, jak powierzchowność w podejściu do spraw duchowości i do życia wspólnotowego.
b) Zdiagnozowanie tego stanu wyraźnie pobudziło wiele inicjatyw na rzecz formacji. Powstały szkoły formatorów i formatorek. W trosce o wszystkie etapy i wymiary formacji najwyraźniej widać wolę odnowy i pragnienie odpowiedzi na wyzwania współczesności.

4. Ubóstwo

a) Szereg zgromadzeń napotkało trudności z przejrzystością w sprawach finansowych i odczuło, że ta dziedzina wymaga nowych regulacji. Jest ona bowiem ściśle związana z zaufaniem do przełożonych i duchem wspólnotowym. Nowy problem stanowi autonomia w stosunku do przełożonych w dysponowaniu pieniędzmi wpłacanymi przez pracodawców na konta osób konsekrowanych pracujących np. w szkołach.
b) Blaskiem jest niewątpliwy postęp w jawności w sprawach finansowych. Jawność dotyczy zarówno jednostek, jak i wspólnot i dzieł. Jest to ważne wychodzenie ze strefy cienia.

5. Dzieła

a) Niewątpliwym blaskiem ostatniej dekady jest stopniowe odzyskiwanie dzieł i możliwość powrotu do form działalności właściwych dla poszczególnych charyzmatów.
b) Cieniem na ten pożądany rozwój rzucają się trudności kadrowe: dość powszechnie jest odczuwany brak wykwalifikowanej kadry. Nadrabianie braków trwa, ale powoduje „zadyszkę”. Odnowa dzieł napotyka również na trudności związane z pozyskiwaniem środków na remonty i przystosowanie odzyskiwanych nieruchomości do nowych wymogów.

6. Stosunek do prawdy

a) Komunizm relatywizował prawdę, bo uczył jej ukrywania ze względu na zagrożenia, które sprawiały, że zgromadzenia poruszały się na granicy prawdy, np. wobec państwa.
b) Wolność oducza tych postaw i sprzyja większej szczerości i zachowaniu reguł gry ważnych dla utrzymania zaufania społecznego i wiarygodności.

7. Wolność

a) Jako wielki dar jest przeżywana wolność. Dzięki niej jest tyle bardzo płodnych inicjatyw wydawniczych, powrót do ducha misyjnego (podkreślono zwłaszcza otwarcie się na Wschód) i nade wszystko nadzieja na przyszłość. Są wspólnoty, które pojawiły się w Polsce dopiero po odzyskaniu wolności. Te wspólnoty cieszą się rozwojem i nie doświadczają obciążeń.
b) Wolność jednak ujawniła również braki w dialogu, poczucie zagrożenia, niedojrzałości i niejednokrotnie boleśnie konfrontuje, obnażając niski stopień interioryzacji wartości życia konsekrowanego.

8. Więź z Kościołem

a) Niewątpliwym blaskiem okresu komunistycznego jest umocnienie autentycznej więzi z Episkopatem i wyczulenie na sprawę jedności.
b) Z drugiej strony wolność weryfikuje tę więź, bo nie widać jej przełożenia na efektywne uczestnictwo w odpowiedzialności za Kościół. Odczuwają to Konferencje Wyższych Przełożonych, które nie uczestniczą w istotnych dla przyszłości Kościoła debatach i nie biorą udziału w wypracowywaniu nowych modeli odpowiedzi na wyzwania.

GRUPA VII

Cienie:

1. Represje ze strony władz PRL-u.
2. Odbieranie własności zakonów, dzieł prowadzonych przez zgromadzenia; było to czasami też blaskiem – w czasach represji większa zwartość duchowa w zgromadzeniu, ofiarność, bardziej liczono na Pana Boga. Więcej modlitwy.

Obecnie:

1. Lepsza sytuacja materialna – brak jedności, nadprzyrodzoności.
2. Mało ofiarności w młodym pokoleniu, służby.
3. Problemy formacyjne.
4. Duchowość zakonna – brak prelegentów, kierowników duchowych, rekolekcjonistów, spowiedników.
5. Wypaczanie sumień.
6. Indywidualizm, egocentryzm, racjonalizm.
7. Zwalnianie z pracy, antyklerykalizm.

Blaski:

1. Powrót do charyzmatu, wzrost powołań.
2. Powstawanie nowych fundacji, misji.
3. Wzmacnia się system wartości.
4. Dużo próśb o modlitwę, ludzie na nią liczą, mają zaufanie do osób konsekrowanych.

GRUPA VIII

Kierunek: wyjście z cienia, podstawą – świadectwo.

Źródła cieni:

1. Brak formatorów do formacji, niedojrzałość emocjonalna, średnie pokolenie nie otrzymało tego, co młodsze – formacji.
2. Rozmycie charyzmatu z powodu podjęcia pracy z konieczności. Tu kryje się plus, bo sama sytuacja wskazuje kierunki szukania (według możliwości).
3. Wezwanie do życia Ewangelią na co dzień, w tym nas nikt nie zastąpi. Pytanie, jak zapalić osoby konsekrowane, by konsekwentnie dążyły do Boga?
4. Odpowiedzialność za decyzje – by wszyscy zdawali sobie sprawę ze współautorstwa.
5. Działalność obok charyzmatu nie daje owoców. (Benedyktynki, które podejmowały dzieła, przekonały się, że ich posłannictwem jest modlitwa.) Problemem jest brak kapłanów i spowiedników.
6. Bóg da powołania. Brak formatorów, kapelanów szpitalnych.
7. Formator powinien być bliżej wychowanków – chcą, żeby nie pilnował.
8. Formator nie może być byle kim. Studia pomagają, ale to musi być świadek wiary (wtedy najlepiej formuje). Konieczność wracania do radykalizmu Ewangelii.
9. Formacja ciągła jest trudna do przyjęcia, bo wielu osobom zdaje się, że po seminarium mamy już do czynienia z w pełni uformowanym księdzem.

Dowartościowanie wspólnotowości:

1. Efekt rewizji życia o formacji ciągłej: rachunek sumienia na ten temat.
2. Powrót do korzeni, do ideałów założycieli; owe ideały są na czasie.
3. Brak oddzielenia młodych od starszych – jest to bardzo mobilizujące dla obu stron. Formacja wtedy spoczywa na barkach wszystkich i każdego osobiście.
4. Opracowanie duchowości poszczególnych wspólnot.

GRUPA IX

Blaski:

1. Dzielenie się z Kościołem powszechnym powołaniami misyjnymi.
2. Nacisk na formację, także osób starszych (formacja ciągła), a to przez poszukiwanie coraz to nowych form ożywienia duchowości, szczególnie opartych na lekturze Pisma świętego.
3. Zauważono pozytywny wpływ nowych form duchowości i ruchów kościelnych na życie zakonne.
4. Pozytywne skutki reformy soborowej, tj. brewiarz w języku polskim, zniesienie klas i chórów w zakonach.
5. Pomoc międzyzakonna w rozwiązywaniu aktualnych problemów, szczególnie formacji.

Cienie:

1. Brak ciągłości osobistej formacji duchowej, tj. przeniesienia pewnego poziomu życia duchowego z domów formacyjnych do nowych zakonnych miejsc pracy i pobytu, po zakończeniu czasu formacji podstawowej, tj. po ślubach wieczystych lub święceniach.
2. Spirytualizm: brak przełożenia modlitwy na życie, działanie.
3. Rozdźwięk między kontemplacją a działaniem.
4. Przy coraz to nowych zmianach w świecie, w mentalności trudności w sprostaniu wymogom formacji.
5. Brak istotnego wymiaru krzyża w codzienności, a poszukiwanie samorealizacji. Brak żywej wiary.
6. Brak świadomości wśród ludzi Kościoła, że istnieją instytuty świeckie. Dość częste zjawisko wśród kapłanów.

Postulaty:

1. Potrzeba przepojenia modlitwą wszelkich działań, tak duszpasterskich, jak wewnątrzzakonnych.
2. Potrzeba łączenia kontemplacji i działania.
3. Potrzeba powrotu do korzeni, do tożsamości, charyzmatu; co nada kształt formacji i zarazem zróżnicuje powołania.

Poza tym w grupie dyskutowaliśmy o kilku sprawach, w kontekście życia zakonnego. Pojawiły się takie tematy, jak:
+ formacja,
+ nowy język dotyczący życia duchowego,
+ miejsce środków audio-video, internetu,
+ oznaki zeświecczenia.

GRUPA X

Blaski:

1. Radość z nowych powołań (w niektórych rodzinach zakonnych bardzo licznych).
2. Duża otwartość młodych, odwaga w ukazywaniu trudnych problemów życia osobistego i dotyczących wspólnoty.
3. Zapotrzebowanie członków wspólnot na głębsze wartości duchowe (modlitwa, dzielenie się słowem Bożym), na większy autentyzm życia tymi wartościami.
4. Kanonizacje i beatyfikacje założycieli i innych członków rodzin zakonnych impulsem w odnowieniu gorliwości osobistej i wspólnotowej.
5. Powrót do dzieł w ramach własnych charyzmatów (po trudnych doświadczeniach okresu totalitaryzmu).
6. Większe otwarcie na misje, zwłaszcza na Wschodzie.
7. Doświadczenie radości z faktu, że osoby konsekrowane są współczesnemu światu potrzebne – zainteresowanie pewnej części młodzieży (a także dorosłych) tą formą życia: gromadzenie się na wspólną modlitwę, rekolekcje, potrzeba wyciszenia, a także kierownictwa duchowego.
8. Zapotrzebowanie na życie w autentycznej wspólnocie, na dobre wzajemne relacje, zwłaszcza ze strony młodszych osób konsekrowanych.
9. Zatroskanie o potrzeby Kościoła, podejmowanie nowych aktualnych dzieł apostolskich.

Cienie:

1. Nowe powołania „skażone” duchem świata: indywidualizm, niezdrowe ambicje, egocentryzm, agresja – rodzą poważne problemy w życiu wspólnotowym.
2. Sprawa trudności (niejednokrotnie) w rozumieniu istoty charyzmatu danej rodziny zakonnej.
3. Brak odwagi w podejmowaniu decyzji „na zawsze” – problem wierności.
4. Niedobory w dziedzinie formacji (brak odmłodzonej kadry formacyjnej).
5. Trudności w życiu wspólnotowym, mimo zapotrzebowania na dobre relacje wzajemne (postawy roszczeniowe).
6. Niedostatki w dziedzinie ducha wiary – za mało radykalizmu w przeżywaniu powołania, w traktowaniu zobowiązań wynikających z konsekracji zakonnej.
7. Brak dobrze przygotowanego personelu wychowawczego, w związku z powrotem do dzieł związanych z realizacji charyzmatu.
8. Wykruszanie się powołań, zwłaszcza kapłańskich, w związku z trudnymi warunkami pracy poza granicami kraju (duże rozproszenie, często praca w pojedynkę na rozległych obszarach).

Ogólnie – mimo braków i niedostatków codziennego życia – „duch nie gaśnie”; życie konsekrowane rozwija się, podsycane świadomością, że osoby Bogu poświęcone są dzisiejszemu światu szczególnie potrzebne, a cienie – na zasadzie kontrastu – nadają blaskom większej intensywności i mobilizują do wysiłku, „aby wszystkim dać Boga”.