Angażowanie się świeckich katolików w życie Kościoła i polskiego społeczeństwa jest coraz bardziej niezbędne – mówiono w czwartek podczas ogólnopolskiego spotkania dyrektorów wydziałów duszpasterskich w Porszewicach koło Łodzi. Podczas nich w rozmowie z KAI abp Wiktor Skworc potwierdził, że Eucharystia – sakrament miłości – będzie głównym tematem programu duszpasterskiego na lata 2019-2022 . Trzydniowe obrady zakończyły się w piątek.
Obrady prowadził abp Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP.
Podczas kończącego się w czwartek trzydniowego spotkania, Komisja omawiała kolejny etap realizowanego właśnie programu duszpasterskiego. Jego hasłem są słowa: „Duch, który umacnia miłość”. Drugi rok programu, który zacznie obowiązywać od tegorocznego Adwentu, koncentruje się na darach Ducha Świętego i owocach Jego działania.
Podczas spotkania wskazywano m.in. na niedoskonałości polskich homilii. Ks. prof. Stanisław Dyk z KUL wskazywał, że homilie nie mogą być wyłącznie zbiorem świętych frazesów. „Wezwania ogólnikowe nie pomagają iść za Panem” – przestrzegł prelegent. Zaznaczył, że Ewangelia postrzegana jest wtedy jako ideologia, coś nieżyciowego i niepotrzebnego. W efekcie zaś niepotrzebnym może jawić się także Bóg.
„Narzekamy na sekularyzację, ale czy my, jako pierwsi sami tego sekularyzmu nie wprowadzamy, zamykając się w jakimś świecie nie wskazując, jak konkretnie być podobnymi do Pana? – pytał ks. Dyk – Trzeba pokazywać konkretnie, jak naśladować Boga w konkretnych okolicznościach i w konkretnej parafii. Każdy duszpasterz powinien wskazywać w homilii, jak naśladować Chrystusa w jego wspólnocie” – apelował profesor KUL.
Ks. Dyk tłumaczył też, że Duch Święty zmienia serca, zaś ksiądz podczas homilii ma pomagać wiernym poddawać serce Duchowi Świętemu, by czynić człowieka zdolnym do wykorzystywania Jego mocy w wysiłku naśladowania Chrystusa. „Mamy pomóc wiernym nabrać odwagi, by wychodzili z kościoła z odwagą i działali w duchu Ewangelii” – wskazywał prelegent.
Czytaj także: Kościół potrzebuje przebudzenia
Nawiązując do tego głosu wybitny biblista ks. prof. Henryk Witczyk zwrócił uwagę, iż homilia winna stanowić aktualizację Ewangelii, bowiem „Ewangelia pokazuje reguły, według których Pan Bóg działa i dziś”.
Przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich przedstawił też założenia najbliższego Tygodnia Biblijnego, który odbędzie się w dniach 14-21 kwietnia. Wydarzenie zakończy się finałem ogólnopolskiego konkursu wśród studentów diecezjalnych i zakonnych seminariów duchownych. W tej rywalizacji biorą udział przedstawiciele 40 seminariów.
Ks. Witczyk zaznaczył, że tegoroczny Tydzień Biblijny odbywa się w roku obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Przypomniał, że „wiara chrześcijańska inspirowana Ewangelią kształtowała żołnierzy, poetów, duszpasterzy i męczenników”.
Na ogromną pracę ewangelizacyjną ale też charytatywną, społeczną i kulturalną, jaką w dzisiejszej Polsce podejmują członkowie ruchów i stowarzyszeń katolickich, wskazywał o. Adam Szulc SJ. Stwierdził, że jakkolwiek głównym zadaniem ruchów jest ewangelizacja i budowanie tożsamości parafii, to jednak trzeba działać na kilku polach równocześnie, wychodząc do wszystkich środowisk świata, także tych odległych od Kościoła. „Bo świat woła o świeckich uczciwych, prawych, żyjących godnie z sumieniem” – podkreślił.
Jednym z głównych obszarów pracy ruchów katolickich jest współpraca z osobami żyjącymi w związkach niesakramentalnych – mówił o. Szulc. Jest to potężne wyzwanie, tym bardziej, że problem dotyczy setek tysięcy osób, obecnie zaś Kościół obejmuje swoją pracą zaledwie ok. 2-4 tys. par. „A reszta?” – pytał retorycznie jezuita dodając, że osoby żyjące w takiej sytuacji często czują się przez Kościół odrzucone. „Nikt im nie mówi o możliwości pozytywnej drogi rozwoju duchowego” – ubolewał przewodniczący Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich.
O. Szulc wskazywał na różnorodne dziedziny, w jakie obecnie angażują się członkowie ruchów katolickich w Polsce. Chodzi tu min. o ochronę życia i pomoc kobietom, które dokonały aborcji, prowadzenie rekolekcji, kursów, szkół ewangelizacji, praca w ośrodkach charytatywnych i domach opieki paliatywnej, pomoc bezdomnym i głodującym czy działania zmierzające do rozwoju tzw. „Kościoła domowego”.
Jednocześnie o. Szulc zwrócił uwagę, że wśród ok. 3 mln 700 tys. wiernych zaangażowanych w ruchach i wspólnotach katolickich, zaledwie 500-600 tys. stanowią ludzie młodzi. Niewiele jest też dziś ruchów dziecięcych, co jest ważne także dlatego, że praca z dziećmi stwarza możliwość duszpasterskiego oddziaływania na rodziców.
Jezuita wskazywał też, że wyzwaniem coraz bardziej dojmującym jest pomoc starszym. „Mamy dziś do czynienia ze społecznym i kulturowym wykluczeniem ludzi starszych. Oni są niemodni – modni są młodzi i piękni” – mówił zakonnik.
Obecnie około 10 mln a więc blisko jedna trzecia Polaków to osoby powyżej 60 roku życia. „Potrzebna jest silna formacja a nie żadne duchowe banialuki, by pomóc im przejść przez doświadczenie śmierci” – wskazał jezuita dodając, że „jednorazowy wyjazd na pielgrzymkę tu nie wystarczy”.
Wśród wyzwań współczesności jednocześnie pól niezbędnego zaangażowania ruchów i stowarzyszeń o. Szulc wymienił też pracę nad świadomością ekologiczną Polaków. Chodzi tu o tzw. ekologię domową a więc wiedzę o segregacji śmieci, wartości ciszy, właściwym wykorzystywaniu energii oraz jakości powietrza i żywności.
Ważnym elementem zaangażowania członków ruchów katolickich winna być też gospodarka. „Zależy nam na tym, by katolicy działali zgodnie z nauką społeczną Kościoła, tworzyli miejsca pracy i tworzyli biznes, który będzie biznesem etycznym” – stwierdził o. Adam Szulc.
„Począwszy od przyjęcia bierzmowania chrześcijanin dysponuje wielkim potencjałem Bożego Ducha – przypomniał w rozmowie z KAI bp Andrzej Czaja, jeden z prelegentów. – Każdy sakrament obdarowuje nas Duchem Świętym, także Eucharystia” – dodał.
W czwartek, praca w grupach i dyskusja nad szkicem nowego programu była jednym z tematów obrad. Wiadomo już, że głównym tematem będzie Eucharystia – kolejny, po chrzcie i bierzmowaniu, sakrament inicjacji chrześcijańskiej. Kościół żyje bowiem dzięki Eucharystii – wskazuje abp Skworc.
„Chcemy mówić o Eucharystii i świętowaniu niedzieli, o czasie świętym i o tym jak powinniśmy jako chrześcijanie ten czas wykorzystywać – powiedział KAI przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP. – Centralnym wydarzeniem zbawczym jest Ofiara Jezusa Chrystusa, którą ponawiamy i uobecniamy każdego dnia. Chcemy o niej mówić, pogłębiać tematykę Mszy św. a przede wszystkim prowadzić dzieci, młodzież i dorosłych do spotkania z Chrystusem w czasie Eucharystii – tłumaczy hierarcha.
Zdaniem metropolity katowickiego niezbędne jest dziś głębsze wtajemniczenie wiernych w życie eucharystyczne oraz pogłębienie świadomości znaczenia Eucharystii w życiu Kościoła i każdego pojedynczego chrześcijanina.
Czytaj także: Modlitwa Eucharystyczna uczy nas dziękczynienia
Każdy rok nowego programu poświęconego Mszy św. towarzyszyć będzie inne hasło, odmienny akcent według klucza przejętego z adhortacji Benedykta XVI „Sacramentum caritatis”: Eucharystia – tajemnica wyznawana, celebrowana i powołująca do świętowania i apostolatu.
Abp Skworc zwrócił uwagę, że nowy program duszpasterski realizowany będzie już w czasie częściowego a od 2020 całkowitego zakazu handlu w niedzielę, co dokonało się dzięki obywatelskiej inicjatywie ustawodawczej związku zawodowego „Solidarność”.
„Patrzymy na wolną niedzielę jako na szczególną szanse duszpasterską, żeby społeczeństwo mogło godnie odpoczywać i odbudować swoje relacje z Bogiem i z drugim człowiekiem” – wskazuje przewodniczący Komisji. Jak dodaje, Kościół powinien wykorzystać tę duszpasterską szansę, także poprzez szerokie dotarcie do związanych lub mniej związanych z Parafia w konkretną ofertą duszpasterską. Chodzi tu nie tylko o przypomnienie obowiązku uczestnictwa w Mszy św. i pogłębienie wiedzy o jej istocie, ale też o stworzenie jakiejś oferty pozaliturgicznej, to znaczy dotyczącej sposobu przeżywania całej niedzieli przez małżeństwa i rodziny.
Abp Skworc wyraził nadzieję, że w prace nad taką ofertą włączą się wspólnoty parafialne, ruchy, stowarzyszenia i fundacje.
„Chodzi o szeroką ofertę zawierającą propozycje także kulturalne, żeby ludzie przeżywali niedziele wspólnotowo i żeby w dzień święty oddawali cześć Bogu i wykorzystali także dla swojego osobistego duchowego rozwoju” – tłumaczy metropolita katowicki.
Podczas spotkania w Porszewicach omawiano też m.in. zagrożenia, jakie mogą wynikać z niewłaściwej formacji chrześcijan. Wykład zatytułowany „Kiedy wspólnota staje się sektą” wygłosił do uczestników konferencji o. Paweł Adamik, dyrektor Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach.
Abp Skworc powiedział, że w ostatnim czasie można zaobserwować mnożenie się liczny różnych wspólnot. Niezbędne wydaje się więc rozeznanie tak, by móc stwierdzić, która wspólnota jest eklezjalna a więc pozostaje w łączności z Kościołem i swoim biskupem.
„Kościół ma swoje kryteria opublikowane przez Stolicę Apostolską. Chodzi o to, by te kryteria przypomnieć i odnosząc do konkretnych przypadków określić, które wspólnoty są autentycznymi wspólnotami kościelnymi – tłumaczy hierarcha dodając, że „chodzi o uniknięcie pewnego zamętu, który daje się dziś zauważyć”.
Abp Skworc zastrzega, że chodzi o to, by dokonując procesu rozeznania trzeba jednocześnie zauważać dynamikę działania Ducha Świętego, Jego darów i charyzmatów. „A one są dane dla wspólnoty Kościoła, zaś jego pasterze powinni czuwać nad właściwym rozeznaniem” – dodaje metropolita katowicki.
Celem Komisji Duszpasterstwa KEP jest inspirowanie działalności na rzecz rozeznania, rozwijania i doskonalenia powołania chrześcijańskiego. Komisja przygotowuje ramowe plany duszpasterskie, koordynuje też prace duszpasterstw specjalistycznych.
Przewodniczącym Komisji jest obecnie abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Ponadto w skład tego gremium wchodzi ośmiu biskupów, w tym abp Henryk Hoser, bp Wiesław Dajczak i bp Wiesław Śmigiel. Ponadto Komisja posiada kilkunastu konsultorów, w tym kilku świeckich.
Przy Komisji działa Zespół ds. Nowej Ewangelizacji.
Za KAI