Od 8 grudnia 2020 roku do 8 grudnia 2021 Papież Franciszek ogłosił specjalny Rok poświęcony Opiekunowi Jezusa. „Ukochany Ojciec, Ojciec czułości, w posłuszeństwie i w gościnności; Ojciec twórczej odwagi, robotnik, zawsze w cieniu” – tymi słowami Papież opisuje w czuły i poruszający sposób św. Józefa, porównując go w niektórych słowach do ojca w naszej wierze – Abrahama. Wiara Abrahama jest nierozłączna z cierpieniem. Obietnica Boża względem Abrahama tkwi właśnie w ofierze z Izaaka. Jednakże Bóg ocala chłopca. Bojaźń Boża Abrahama była silniejsza niż radość z syna, który był darem Boskim. Ponadto Bóg, przez uratowanie Izaaka udowodnił, że miał na celu nie śmierć, lecz życie. Abraham nie wahał się czy poświęcić swego syna pierworodnego. Za jego poświęcenie został nagrodzony. Była to próba wierności sługi Bożego. Mimo cierpienia i bólu Abraham podejmuje próbę Bożą.
Święty Józef jest bardzo podobną postacią jak Abraham. Był to mąż sprawiedliwy i pełen wiary. Jego życie nie było sielanką, ale ciągłą próbą wiary, takim zapytaniem: „Wierzysz mi naprawdę?”. Nawet jeśli ci się w życiu nie układa, nawet jeśli Twoje życzenia i najskrytsze pragnienia się nie spełniają: Czy wierzysz mi naprawdę…? Czy wierzysz mi wtedy kiedy cierpisz? Święty Józef był cieślą i pozostał cieślą. Nie został ani papieżem, ani biskupem, ani kapłanem. Ten zwykły człowiek, „pracownik fizyczny”, jest ponad papieżami, biskupami, apostołami – najbliższy Jezusa i Matki Bożej. Jest więc specjalne, ukryte miejsce dla zapomnianych, bez godności zewnętrznych, a tak bliskie Bogu. Co stanowi o bliskości z Jezusem? Nie wiedza, nie nauka, nie dyplomy, nie odznaczenia, nie posady, nie urzędowe stanowiska, ale tęsknota za Bogiem i bycie blisko Matki Bożej. Józef przyjął w swym sercu Zwiastowanie anielskie nocą. Przyjął Dziecko i Maryję nie ze względu na to, że kochał Maryję, ale dlatego, że otworzył uszy serca na Pana Boga. Kiedy stajemy wobec trudnych sytuacji, wtedy zwracajmy się do Boga, bo to, co najważniejsze przychodzi zawsze z wysoka, spoza rozumowania… możemy to nazwać snem, ale to więcej niż sen.
Historia zbawienia wypełnia się „w nadziei, wbrew nadziei” (por. Rz 4, 18) poprzez nasze słabości. Zbyt często myślimy, że Bóg polega tylko na tym, co w nas dobre i zwycięskie, podczas gdy w istocie większość Jego planów jest realizowana poprzez nasze słabości i pomimo nich (Patris corde). Św. Józef uczy nas, że cudem jest wierzyć pomimo strat… Wierzyć, że to wszystko mieści się w tajemnicy życia, która jest święta, pisana przez Boga, który nas ukochał do szaleństwa Krzyża.
Św. Jozefie wstawiaj się za nami w tym czasie Wielkiego Postu i zawsze w życiu, by nasza codzienność była pełna Boga!
Warszawa, 16.02.2021 r.
S. Dolores Zok, przewodnicząca KWPŻZZ